Trasa jak zawsze do szkoły . No i oprócz tego dzisiaj wybrałem się na działeczkę do Babci i Dziadka . Po szkole kawałek za miastem szybko wskoczyłem w kszaczki ( przebrałem się ) w obcisłe spodnie i koszuleczkę i mogłem ruszać . Jechało się nawet fajnie i przyjemnie gdyby nie te korki na wyjeździe z Poznania . Skosiłem trawkę .. zjadłem grilla no i piwko wpadło także ... Powrót już na kołach ,ale 4 :P Działeczka jak co w Niepruszewie .
Co by tu napisać !???
Jeżdżę na razie nie dużo , ponieważ ostatnimi czasy moje drugie hobby pochłonęło dużo czasu . Ale mam to zamiar zmienić bo brzuch rośnie .