Wstając rano rozpoznałem stan pogody i pomyślałem że nie warto iść do szkoły i marnowac tych kilku godzin . Wybrałem się na wycieczkę nad poznańską malte .
Wynik mały ale zawsze . Pogoda na początku była ładna ale pod koniec długiego weekendu strasznie zaczęła się psuć . Mieszkanko miąłem w Ustroniu morskim więc tam rozpoczynałem wszystkie wycieczki . Wiele ich nie było. jedna z dłuższych to wycieczka z rodziną do Kołobrzegu i kawałek za niego w stronę Dzwirzyna .
Dzisiaj w tak deszczowy dzień postanowiłem odwiedzić poznańskie szachty . Oczywiście po deszczu zostały ślady w postaci błota w które ciągle wjeżdżałem i mój rower jest nie do poznania .
Wycieczka na MALTĘ w Poznaniu . W sumie to nic ciekawego tyle że napiłem się darmowej wody ze źródełka . Fajna wycieczka aby odstresować się po szkole . Pogoda ogólnie fajna słonecznie .
Dni Lubonia z tej okazji został użądzony rajd trzeźwości którego trasa ciągła się po ulicach LUBONIA k. Poznania . Cały rajd był stosunkowo krótki bo było to 12 m ale jechało tyle ludzi i to różnych że chyba te 12 jechaliśmy z 60 min. Po rajdzie wybraliśmy się do Głuchowa odwieść jednego kolegę .
Wycieczka pierwotnie do Skoków ale po dłuższym namyśle przejechaliśmy się 40 km więcej niż było planowane . Fajnie był chociaż największym naszym wrogiem był wiatr podczas podjazdów pod górki . Wyjechaliśmy o 8 RANO a wróciliśmy do domu gdzieś ok 18 .
Co by tu napisać !???
Jeżdżę na razie nie dużo , ponieważ ostatnimi czasy moje drugie hobby pochłonęło dużo czasu . Ale mam to zamiar zmienić bo brzuch rośnie .