Poligon Biedrusko 2010
Wtorek, 30 marca 2010
· Komentarze(0)
Jakoś tak wyszło że nareszcie oddałem moje kółeczko do naprawy po poważnym wypadku :D . Jakoś oddali zadziwiająco szybko także od razu po zamontowaniu wybraliśmy się na małą wycieczkę . Plany były inne ale wybraliśmy się na pobliski poligon . Jak to na początku nie specjalnie odstawałem od Mateusza i Pawła ale jak zobaczyłem górki i podjazdy na drodze do Biedruska to prawie zesłabłem :D .
Chociaż nie powiem jakoś tam dojechałem (wiadomo to nie jestem winny ja tylko ymmm.. brak odpowiedniego sprzętu) . Chociaż może to racja ponieważ nie mam dwóch ostatnich tylnich biegów które nawet by się przydały . Chociażby jak wracaliśmy już do Poznania . Raczej nie będę opowiadał co robiliśmy na tym poligonie bo to chyba było nielegalne :P
Chociaż nie powiem jakoś tam dojechałem (wiadomo to nie jestem winny ja tylko ymmm.. brak odpowiedniego sprzętu) . Chociaż może to racja ponieważ nie mam dwóch ostatnich tylnich biegów które nawet by się przydały . Chociażby jak wracaliśmy już do Poznania . Raczej nie będę opowiadał co robiliśmy na tym poligonie bo to chyba było nielegalne :P